+48 577 810 887

Darmowa wysyłka od 399 zł ⋅ 14 dni na zwrot

LAVEL
a
MENU
KONTO
KOSZYK
a
MENU
KONTO
INSTA
KOSZYK
LAVEL
M

Darmowa wysyłka od 399 zł ⋅ 14 dni na zwrot

WYMIEŃ/ZWRÓĆ

LAVEL
[fibosearch]
Q
Elementy 0

Twój koszyk

Brak produktów w koszyku.

Jak dbać o siebie po basenie? Pamiętaj o ochronie

1 listopada 2019 | Zdrowie

Kochasz pływać? Załóż strój kąpielowy jednoczęściowy lub taki, który zapewnia Ci swobodę ruchów i odwiedź pływalnię lub aquapark bez względu na pogodę. Ruch w wodzie jest jedną z polecanych form rekreacji fizycznej, ponieważ wpływa pozytywnie na układ krwionośny i kostny oraz zwiększa wydolność organizmu. Sprzyja uzyskaniu atrakcyjnej sylwetki i wyzwala endorfiny. Zalety spędzania czasu na basenie nie kończą się na relaksującym działaniu wody – jędrniejsze ciało to przysłowiowa wisienka na torcie. Wszystko pięknie brzmi, ale jak zabezpieczyć się przed niepożądanym działaniem chloru? 

Basen z wodą chlorowaną czy ozonowaną? Znaczenie dla urody i zdrowia

Czy wiesz, dlaczego w ogóle w basenach stosuje się chlor? Woda musi być systematycznie filtrowana i oczyszczana, ponieważ każda osoba korzystająca z basenu stanowi źródło pewnej ilości zanieczyszczeń. Trafiają do niej mikroorganizmy, czyli grzyby, bakterie i wirusy. Wszelkie kosmetyki zastosowane tuż przed wizytą na basenie, które pozostały na powierzchni skóry są zmywane przez wodę, w której pływamy. Między innymi z tego względu zaleca się skorzystanie z prysznica przed wejściem na pływalnię. Chlor jest powszechnie stosowanym środkiem dezynfekującym i stanowi najlepszą formę ochrony przed szkodliwymi drobnoustrojami. Dużą popularnością cieszą się baseny z wodą ozonowaną, ale również w niej znajduje się chlor. Różnica jest taka, że woda jest oczyszczana wstępnie przy pomocy ozonu, a następnie zostaje dodany chlor, ale w ilości ograniczonej do niezbędnego minimum. W efekcie specyficzny zapach związku chemicznego znika. Nie istnieją jednak podstawy, aby rezygnować z basenów z wodą chlorowaną, ponieważ poziom stężenia chloru jest bezpieczny. Warto natomiast zwrócić uwagę na pewną delikatną kwestię – w wodzie nie wolno załatwiać potrzeb fizjologicznych, ale nie oznacza to, że nikt tego nie robi. Niektórym osobom wydaje się, że chlor niszczy wszystko, ale naukowcy odkryli, że mocznik z moczu reaguje z chlorem i w efekcie powstaje trichlorek azotu, czyli trichloramina. To ona odpowiada za intensywny zapach na basenie oraz podrażnienia oczu i górnych dróg oddechowych, a nie sam chlor.

 

Obawiasz się, że kąpiel w basenie osłabi Twoje włosy? Odzyskaj spokój!

Systematyczne wizyty na basenie osłabiają kondycję włosów. Chlor przenika w głąb ich struktury i powoduje wypłukiwanie naturalnych olejków, dlatego stają się suche, matowe i łamliwe. Czasem dochodzi do płowienia koloru włosów. Skóra głowy ulega przesuszeniu i staje się podatna na łuszczenie. Nie martw się jednak na zapas, ponieważ istnieją proste sposoby ochrony włosów. Wiemy, że kapelusz jest piękniejszym nakryciem głowy od czepka, ale to właśnie czepek stoi na pierwszej linii obrony. Nie dopuszcza do zamoczenia włosów. Dłuższe pasma najlepiej spiąć i ułożyć pośrodku głowy – wówczas założenie czepka nie sprawi trudności. Jeżeli nie zamierzasz zanurzać się pod wodę, wybierz czepek płócienny, który zapewnia odpowiednią oddychalność i chroni przed przegrzaniem. Natomiast pasjonatki nurkowania powinny skorzystać z czepka silikonowego, który łatwo dopasowuje się do kształtu głowy i przylega do niej. Wersje lateksowe i gumowe szybko się zużywają, a na dodatek szarpią włosy, dlatego nie warto brać ich pod uwagę. Obecnie stroje kąpielowe damskie łatwo zestawić z czepkami według własnych upodobań dotyczących wzornictwa i kolorystyki, dlatego nie musisz obawiać się, że ubierając czepek, stracisz swój niepowtarzalny styl.  

Na wielu blogach dotyczących urody można znaleźć informacje dotyczące stosowania odżywek i olejków przed nałożeniem czepka, ale czy rzeczywiście jest to dobry pomysł? Nie masz stuprocentowej gwarancji, że kosmyk włosów nie wymsknie się lub woda w ogóle nie wleje się pod czepek, a w takiej sytuacji kosmetyki zanieczyszczą wodę, w której zanurzasz również oczy, i w której kąpią się inne osoby. Pamiętaj, że na basenie wszystko, co jest na Tobie, potem trafia do wody! Za to nie zapominaj o wymyciu włosów po kąpieli. Użyj delikatnego szamponu, najlepiej bez siarczanu sodowo-lauretowego (SLS) i odżywki. Dopiero w domu warto zafundować sobie intensywną regenerację w postaci maski lub oleju kokosowego, arganowego lub innego o właściwościach nawilżających, odbudowujących i odżywczych. Zaraz po wyjściu z wody i wymyciu włosów zadbaj o ich dokładne wysuszenie. Jeżeli boisz się, że ciepłe powietrze je zniszczy, końcówki zabezpiecz mgiełką lub serum termoochronnym. Najpierw starannie odciśnij włosy przy pomocy ręcznika, aby wchłonął jak najwięcej wilgoci. Wpłynie to na skrócenie czasu suszenia.

 

Masz podrażnione oczy po kąpieli? Jest na to sposób

Zaczerwienione, piekące, podrażnione oczy sprawiają, że przyjemność z pływania zamienia się w irytację. Aby zachować komfort, stosuj okulary. Jest to jedyne słuszne rozwiązanie, szczególnie gdy lubisz pływać pod wodą z otwartymi oczami. Wybierz okulary z powłoką zapobiegającą parowaniu, a nie będziesz musiała przecierać ich co jakiś czas.Jeżeli po wyjściu z basenu odczuwasz pieczenie oczu, przemyj je. Najlepiej mieć przy sobie sól fizjologiczną, ponieważ zwykła woda może przyczynić się do jeszcze większego podrażnienia spojówek. Nie pocieraj oczu dłońmi. Zawsze zabieraj ze sobą nawilżające krople do oczu. Skutecznie łagodzą nieprzyjemne objawy. Można je kupić bez problemu w aptece lub drogerii. Zaaplikuj 1-2 kropli do każdego oka. Czynność powtórz po kilku godzinach. Jeśli dolegliwości nie ustąpią, zgłoś się do okulisty. Przyczyną podrażnienia może być uczulenie na chlor.

 

Komfort w każdej sytuacji – jak zadbać o skórę, gdy lubisz pływać

Zapewne domyślasz się, że nałożenie na ciało balsamu czy mleczka przed wejściem na basen działa podobnie jak w przypadku odżywek do włosów. Kosmetyki spłukuje woda, w której wszyscy się kąpią. Nie tędy droga, aby zadbać o urodę. Niestety chlorowana woda niszczy barierę lipidową naskórka, czyli naturalny płaszcz ochronny, który zabezpiecza przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. Po wyjściu z basenu weź prysznic, stosując żel z dodatkiem nawilżających i natłuszczających olejków lub myjący kosmetyk o kremowej konsystencji, który zawiera mnóstwo substancji odżywczych. Dokładnie się osusz, a następnie skorzystaj z balsamu lub masła do ciała. Masła zawierają naturalne składniki, które intensywnie nawilżają i stymulują odnowę komórek naskórka. Warto wybierać kosmetyki, w których składzie znajduje się aloes, a także witaminy A i E oraz prowitamina B5, czyli kwas pantotenowy. Aktywne składniki zapewniają długotrwałe nawilżenie i intensywną regenerację.

 

Basen na zdrowie! Czyli jak ograniczyć ryzyko infekcji

Już wiesz, że mocz wchodzi w reakcję z chlorem, ale faktem jest też to, że zanim chlor wyniszczy bakterie lub inne mikroorganizmy może upłynąć nieco czasu. Bakterie escherichia coli, które wywołują biegunki, giną zaledwie po minucie, ale zanim dojdzie do unicestwienia np. pierwotniaka odpowiedzialnego za tą samą dolegliwość, mija aż 10 dni. Dlatego ważne jest, aby na basen przychodzić zdrowym i dbać o higienę. Jeden z najczęstszych basenowych problemów stanowi grzybica stóp. Uniknięcie problemu jest dość proste – chodź w klapkach! Po kąpieli wymyj i starannie osusz stopy. Boisz się, że chodząc na basen zimą, przeziębisz się? Wcale nie musi tak być. Po prostu nie dopuść do przemarznięcia. W wodzie ruszaj się, a gdy nie będziesz mieć już ochoty lub sił, nie siedź w niej, lecz od razu wyjdź, okryj się ręcznikiem i jak najszybciej wysusz, a następnie przebierz. Wiemy, że czasem żal ściągać idealnie dopasowany kostium kąpielowy 2020, ale gdy siedzisz w mokrym to również najprostsza droga do infekcji pęcherza oraz zapalenia bakteryjnego lub drożdżakowego pochwy albo sromu. Na bakteryjne zakażenia układu moczowego świetnie działa sok z żurawiny i wszelkie suplementy, które ją zawierają. Aby ustrzec się infekcji intymnych, warto systematycznie stosować dopochwowe lub doustne probiotyki ginekologiczne. Zawierają pałeczki kwasu mlekowego, które zapewniają odbudowę fizjologicznej mikroflory pochwy. Niestety w basenie mogą bytować bakterie chlamydii i rzęsistka pochwowego, więc jeżeli zaobserwujesz upławy lub poczujesz dyskomfort w okolicach intymnych, dla własnego spokoju zgłoś się do ginekologa. Poważne zakażenia należą do rzadkości, dlatego przestrzegaj przedstawionych porad i czerp przyjemność z pływania.

 

Opinie Google
5.0